Rozdział 189 189
Jej odpowiedź była tak nieoczekiwana, że wybuchnął śmiechem. Nie śmiał się od tak dawna, odkąd ostatni raz był z Anakatrine tysiące lat temu, zanim wszystko poszło do diabła, a jego świat pociemniał. Kiedy przestał się śmiać, spojrzał na nią i stłumił narastające głęboko w nim uczucie na myśl o jej randce z innym mężczyzną.
„Podejrzewam, że mógłby mi podziękować za przysługę” – odpowiedział sucho, zanim ją puścił i wstał. „Musi być bardzo odważnym człowiekiem, skoro zmierzył się z takim piekielnikiem jak ty”.
Odwrócił się od dziwnej kobiety, która angażowała go na tak wielu poziomach, jakich nigdy wcześniej nie doświadczył. Nadal była dla niego zagadką, ale nie uważał jej za zagrożenie dla Stada, a co najważniejsze, dla dzieci. „Powstrzymaj ciekawość swojego kota, Kitty” - zawołał przez ramię. „Obiekt jest dla ciebie niedostępny, chyba że zostaniesz zaproszona”.