Rozdział 1231
„ Jak się masz, Bello? Czy jest jakaś nadzieja?” Oczy Celeste były pełne oczekiwania, gdy patrzyła na Arabellę, czekając, aż ta dokona cudu.
Spojrzenie Arabelli padło na nią i niepewnym głosem powiedziała: „ Pani Temple, nie ma znaku życia”.
„Nie, nie.” Celeste pokręciła głową, odmawiając uwierzenia, „Proszę, sprawdź ją jeszcze raz. Czuję, że ona nadal jest z nami.”