Rozdział 1480
Gdy Romeo znalazł się już na pokładzie samolotu, nadal rozkoszował się szczęściem.
Kroił jabłka dla Arabelli, trzymał ją mocno i karmił kawałek po kawałku.
Słuchając jego wspomnień z dzieciństwa, Arabella dowiedziała się o surowym wychowaniu, jakiemu musiał sprostać jako dziedzic rodzinnej fortuny – o przeciwnościach losu i bezwzględnej naturze wyższych sfer.