Rozdział 1507
W tym momencie Martin stanął przed zdenerwowaną Sereną i osłonił ją swoim ciałem, szczerze przepraszając w jej imieniu: „Serena naprawdę podziwia szachy i darzy wielkim szacunkiem umiejętności pana Albrighta i Queenę. Po prostu nigdy nie miała okazji uczyć się od nich. Trochę się poniosła, chwaląc się przed przyjaciółmi, nie zdając sobie sprawy, że to rozprzestrzeni się jak ogień. To jej pierwszy raz, kiedy znalazła się w gorącej sytuacji i nie była pewna, jak sobie z tym poradzić, nie wyjaśniając sytuacji od razu. Naprawdę mi przykro z powodu kłopotów, jakie spowodowała.
Queena, przepraszam cię w imieniu Sereny.
Gest Martina zyskał mu wielbicieli wśród tłumu, jednak nadal słychać było pomruki niezadowolenia.