Rozdział 1618 Punkt krytyczny: opowieść Sereny o zdradzie i urazie
„Właśnie teraz”. Głos Betty ucichł, a jej spojrzenie przesunęło się po zmartwionym wyrazie twarzy Sereny. Nie chciała być posłańcem złych wieści, ale szczerość wzięła górę: „To wszystko”.
„Wszystkie??” Serena była oszołomiona, cisza ją ogarnęła, zanim zdołała wykrztusić kolejne pytanie: „Czy powiedzieli, kiedy znów będą aktywni?”
"NIE."