Rozdział 1895 Poza odzyskiwaniem
Serena skinęła głową na znak zgody.
„Dobra, zrób sobie teraz przerwę” – zasugerował Martin, mając nadzieję, że uda mu się ją namówić na odpoczynek. Ale nagle Serena wtrąciła się: „Martin, czy ta rana na moim czole pozostawi bliznę? Co powiedział lekarz?”
Uderzyła głową o odłamki stłuczonego szkła, a cięcie niewątpliwie było głębokie.