Rozdział 1911 Zaginiona Grannie Grace
Bez względu na to, kto się pojawił, Arabella była pewna, że uda jej się złapać go za ogon i poprowadzić w stronę marionetkarza pociągającego za sznurki!
„Bello, nadal trzymamy choinkę w domu. Nie miałaś czasu, żeby ją udekorować ostatnim razem, więc chodźmy powiesić trochę ozdób na choince, dobrze?” Louisa zawołała z niewielkiej odległości.
" Jasne. "