Rozdział 2055 Nie okazując litości
Po zakończeniu rozmowy Arabella wiedziała, że Clark cały czas podsłuchiwał i nie zamierzała tego ukrywać.
„Więc Lucas i jego żona mogą być mózgami stojącymi za tym?” Clark wspominał niedawny Nowy Rok, kiedy dziwne zachowanie jego ciotki i jej nowego kierowcy wzbudziło zdziwienie. „Jeśli to naprawdę oni, wyobraź sobie, jak złamane serca mieliby babcia, dziadek i nasi rodzice”.
„Nie mamy przeciwko nim solidnych dowodów; to tylko podejrzenie. Nie bierz tego sobie do serca, Clark. Właściwie mam nadzieję, że się mylimy”.