Rozdział 2134 Nie ma odwrotu
„Miałeś czelność, żeby wystawić na próbę własnego brata i bratową, wynająć zabójców i podpalić. Odważyłeś się nawet odebrać życie mojej żonie i córce – dlaczego po prostu nie przyszedłeś do nas i nie powiedziałeś, że chcesz tej firmy?” Twarz Kennetha była zalana łzami, a jego głos urywał się od smutku.
„Dopóki będziesz mówić, powiedz mi, czego chcesz, a ja chętnie zrezygnuję. Wolałbym dać ci firmę, niż patrzeć, kim się stałeś, niż być oddzielonym od Belli przez wszystkie te lata. Nie chciałem, żeby cierpiała na zewnątrz, rozumiesz? Rozumiesz, jak ważna jest dla mnie rodzina?” Jego łzy lały się strumieniami jak deszcz; zapytał ze złością: „Rozumiesz?” Dla niego rodzina była wszystkim. Oczy Lucasa również napełniły się łzami.
To był pierwszy raz, kiedy widział, jak jego starszy brat tak się załamał, wylewając przed nim swoje serce. Ale było już za późno. Wsiedli na zły statek i nie było odwrotu.