Rozdział 1054 Jestem sprawiedliwy w swoich czynach
Przy wejściu stał Lester.
Zmarszczył brwi, widząc Emmę i pana Legera idących razem, rozmawiających i śmiejących się. Kiedy podeszli, skinął grzecznie Emmie głową: „Pani Miller”.
Emma również uśmiechnęła się do niego i skinęła głową: „Dzień dobry, panie Bridges, czeka pan na kogoś?”. Podświadomie spojrzała na pana Legera siedzącego obok niej.