Rozdział 61 Ton lidera
Pod koniec pewnego dnia pracy Emmę prześladowało odkrycie karaluchów w pokoju gościnnym.
Kiedy gość w pokoju 815 obudził się po południu, zobaczył karalucha pełzającego po dywanie w sypialni i natychmiast poskarżył się hotelowi. Jako pięciogwiazdkowy hotel, znalezienie karaluchów było poważnym problemem. Emma zabrała więc swoich podwładnych, aby pilnie się tym zająć. Aby uspokoić gniew gościa, zmienili mu pokój, obniżyli opłatę o połowę i wręczyli kupon na kolację. Nie poczuła ulgi i nie była gotowa odejść z pracy, dopóki gość nie był zadowolony.
Taka była praca w hotelu – Zawsze zdarzały się sytuacje awaryjne. Dopóki klient miał jakąś małą skargę lub niezadowolenie, musiała sobie z tym radzić i przyzwyczaiła się do tego.