Rozdział 578
Spojrzała na niego oszołomiona i po jednym spojrzeniu odwróciła się, po czym wyszła z windy i przeszła obok niego.
„ Avery!” Mocno chwycił ją za ramię.
Zatrzymała się, zanim uderzyła go w klatkę piersiową wolną ręką. „Puść mnie!” – krzyknęła chrapliwym głosem – „Puść mnie!”