Rozdział 614
Spotkanie przebiegło o wiele sprawniej niż oczekiwano. Rodzina pacjenta wyraźnie rozumiała ryzyko, o którym mówił Avery. Chcieli tylko, żeby Avery pomógł leczyć pacjenta. Nawet jeśli operacja się nie powiedzie, i tak ją zaakceptują.
Po spotkaniu Avery wyszła z domu pacjenta. Odwróciła się i spojrzała na rezydencję za sobą, zanim weszła do samochodu z ciężkim sercem.
Ochroniarz przypomniał jej o zapięciu pasów bezpieczeństwa przed jazdą szeroką drogą.