Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101
  2. Rozdział 102
  3. Rozdział 103
  4. Rozdział 104
  5. Rozdział 105
  6. Rozdział 106
  7. Rozdział 107
  8. Rozdział 108
  9. Rozdział 109
  10. Rozdział 110
  11. Rozdział 111
  12. Rozdział 112
  13. Rozdział 113
  14. Rozdział 114
  15. Rozdział 115
  16. Rozdział 116
  17. Rozdział 117
  18. Rozdział 118
  19. Rozdział 119
  20. Rozdział 120
  21. Rozdział 121
  22. Rozdział 122
  23. Rozdział 123
  24. Rozdział 124
  25. Rozdział 125
  26. Rozdział 126
  27. Rozdział 127
  28. Rozdział 128
  29. Rozdział 129
  30. Rozdział 130
  31. Rozdział 131
  32. Rozdział 132
  33. Rozdział 133
  34. Rozdział 134
  35. Rozdział 135
  36. Rozdział 136
  37. Rozdział 137
  38. Rozdział 138
  39. Rozdział 139
  40. Rozdział 140
  41. Rozdział 141
  42. Rozdział 142
  43. Rozdział 143
  44. Rozdział 144
  45. Rozdział 145
  46. Rozdział 146
  47. Rozdział 147
  48. Rozdział 148
  49. Rozdział 149
  50. Rozdział 150

Rozdział 225

Punkt widzenia Judy

Leroy był na tyle miły, że odprowadził mnie do rezydencji i do mojego pokoju. Wiedziałam, że rano będę w porządku; mój wilk zwykle był dobry w leczeniu mnie dość szybko. Ale nie mogłam wyrzucić z głowy tego, co się stało. Wiedziałam, że nie chciał mnie skrzywdzić i że nigdy sobie nie wybaczy, jeśli pozna prawdę, więc postanowiłam zachować tę informację dla siebie. Ale mimo wszystko... zależało mu o wiele bardziej na tym, żeby zabrać Irene do szpitala, niż na mnie. Za co nie mogłam go nawet winić. Irene była w końcu jego córką, ale czy nie mógł wiedzieć, że jest grany? Sądząc po uśmieszku, który Irene mi rzuciła, gdy wychodzili, udawała, że ma uraz.

Jak na przewodniczącego Lycan, z pewnością dał się oszukać bardzo łatwo, a mnie to drażniło. Chester był na tyle miły, że przyniósł mi kolację do łóżka, a ja podziękowałam mu, zanim wyszedł. Miałam przeczucie, że widział doniesienia, zanim je wycofano, ponieważ nie zawracał sobie głowy flirtowaniem ze mną, jak to zwykle robi.

تم النسخ بنجاح!