Rozdział 648
Spojrzałam na niego, próbując przeanalizować jego twarz. „Skąd te nagłe niespodzianki?” – zapytałam. „Dlaczego teraz?”
Przyglądał mi się przez chwilę.
„Zrozumiałam, co prawie straciłam”. Zamrugałam, gdy wyciągnął rękę, żeby dotknąć mojej, jego palce musnęły moje. „Nie popełnię więcej tego błędu. Obiecuję”.