Rozdział 709
Punkt widzenia Judy
Moja szczęka niemal opadła, gdy usłyszałam uwagę Gavina.
„Lila?” – zapytałam, marszcząc brwi. Nie rozumiałam, co się dzieje, ale wiedziałam tylko, że Rebecca stoi przed nami i wygląda… inaczej.
Punkt widzenia Judy
Moja szczęka niemal opadła, gdy usłyszałam uwagę Gavina.
„Lila?” – zapytałam, marszcząc brwi. Nie rozumiałam, co się dzieje, ale wiedziałam tylko, że Rebecca stoi przed nami i wygląda… inaczej.