Rozdział 157 Kłopotliwy
Punkt widzenia Amelii
Kiedy Spencer i ja wróciliśmy do jego pokoju, żartobliwie posadził mnie na sofie, uśmiechając się do mnie.
„Dlaczego nie ukarałeś pokojówek i żołnierzy surowiej?” – pyta ciekawie, pochylając głowę w moją stronę.