Rozdział 171 Dźwigar
Punkt widzenia Amelii
Książę Colin mierzy mnie wzrokiem od stóp do głów, a jego ciężkie spojrzenie ogarnia całe moje ciało.
Wiję się pod jego spojrzeniem, czując się dziwnie nieswojo, gdy jestem obserwowana – jakby mnie badano. To nie jest ten obleśny rodzaj spojrzenia, jaki spotkałam ze strony mężczyzn wcześniej. To nie to, co robi książę Colin.