Rozdział 355
„Jeśli już się zdecydowałaś, daj mi kilka godzin, rzucę zaklęcie maskujące, żeby cię ukryć, kiedy tam dotrzesz, idź po naszą małą wojowniczkę i przyprowadź ją z powrotem” – odpowiada Jenny, przytulając Leilę.
Leila czuje ulgę słysząc to. Dzięki zaklęciu maskującemu może łatwo wchodzić i wychodzić z obozu niezauważona i miejmy nadzieję, że uda jej się wydostać Amarę.
Uzbrojona w zaklęcie maskujące Jenny, które Jenny przeniosła na bransoletkę wokół nadgarstka Leili, Leila udaje się do obozu Leo. Dopóki będzie trzymać bransoletkę wokół nadgarstka i unikać wody, zwykłe oczy mężczyzn nie będą w stanie jej zobaczyć.