Rozdział 1134
Shane natychmiast zmarszczył brwi, wyrażając swoje niezadowolenie dość otwarcie: „Dlaczego nie poczyniono żadnych przygotowań na rzecz następcy głowy rodziny?”
Wyglądało to tak, jakby Baxter czekał, aż zada to pytanie. Wydał z siebie pogardliwy uśmieszek i bez zbędnych ceregieli, szyderczo zaśmiał się prowokacyjnie: „Ha! Głowa rodziny jest nieobecna na spotkaniu rodzinnym. Zamiast niej pojawia się następca. Czy ty nas uważasz za głupców? Poza tym to rodzina Gordon. Naturalnie następca powinien nosić nazwisko Gordon i być częścią rodziny Gordon. Jeśli masz na myśli tę małą dziewczynkę obok ciebie, to przepraszam, nie uznajemy jej!”
Shane wcale nie wydawał się zirytowany. Natychmiast się roześmiał i wypowiedział wymijająco.