Rozdział 1150
Ten nagły obrót wydarzeń oszołomił wszystkich, a zwłaszcza Neerę.
Chociaż przewidywała taki wynik, przebieg procesu przerósł jej oczekiwania.
Gdy wszyscy mieli na sobie wyraz konsternacji, nagle rozległ się głos. Był spokojny, ale niósł ze sobą nutę autorytetu. „Pani Jennings, jak mogła pani i pani towarzyszka wzniecać zamieszanie w moim zakładzie? Czy nie macie szacunku dla rodziny Medicina?”