Rozdział 1205
Neera na początku czuła się trochę nieswojo.
„Czy to naprawdę w porządku? Ta dolina jest półzamknięta, z jednym wyjściem. Jeśli się tu rozlokujemy, a oni zaatakują znienacka w nocy, nie będziemy mieli innego wyjścia, jak tylko wejść z nimi do doliny. Jeśli będą nas przewyższać liczebnie i całkowicie nas otoczą, czy nasz plan nie zawiedzie?”
Darcel uniósł brwi. „Rozumiem twoje obawy, ale jak głosi przysłowie, najniebezpieczniejsze miejsce jest często najbezpieczniejsze. Ta dolina może wydawać się niebezpieczna, ale jeśli dobrze ją wykorzystamy, możemy osiągnąć nieoczekiwane rezultaty”.