Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 Powrót z trójką dzieci
  2. Rozdział 2 Spotkanie z tatą
  3. Rozdział 3 Czy jesteś żonaty?
  4. Rozdział 4 Nie może uciec
  5. Rozdział 5 Dzieci utalentowane
  6. Rozdział 6 Dopasowanie taty i mamy
  7. Rozdział 7 Nie bądź taki narcystyczny
  8. Rozdział 8 Kiedy możemy się zjednoczyć?
  9. Rozdział 9 Musisz się ożenić
  10. Rozdział 10 Nie jesteś tego godzien
  11. Rozdział 11 Będą mieli tatę
  12. Rozdział 12 Proszę o uratowanie go
  13. Rozdział 13 Kim jest szarlatan
  14. Rozdział 14 Zobaczmy, co potrafisz
  15. Rozdział 15 Zawstydzony
  16. Rozdział 16 Znajdź ją za wszelką cenę
  17. Rozdział 17 Tata mieszka obok
  18. Rozdział 18 Mam złe przeczucia co do tego
  19. Rozdział 19 Dlaczego są tak intymni
  20. Rozdział 20 Dlaczego nie wyjdziesz za niego, aby spłacić dług
  21. Rozdział 21 Martwię się o tatę i mamę
  22. Rozdział 22 Czy możesz mnie też odebrać?
  23. Rozdział 23 Intymny dotyk
  24. Rozdział 24 Poznaj swoją pannę młodą
  25. Rozdział 25 Tęsknię za nim
  26. Rozdział 26 Zacznij coś małego
  27. Rozdział 27 Podwójne znaczenie
  28. Rozdział 28 Jesteś mój na rok
  29. Rozdział 29 Przemoczony
  30. Rozdział 30 Pocałował go w brodę
  31. Rozdział 31 Miej uczucia do niej
  32. Rozdział 32
  33. Rozdział 33 Będę Cię lepiej traktować
  34. Rozdział 34 Czy nadal jej potrzebujemy?
  35. Rozdział 35 Nie można odmówić
  36. Rozdział 36 Co jest dla Ciebie dobre
  37. Rozdział 37 Chcesz lepiej poznać tatę
  38. Rozdział 38 On to lubi
  39. Rozdział 39 Zorganizuj im randkę
  40. Rozdział 40 Ona może być kolejną zabawką
  41. Rozdział 41 Karma Roxanne
  42. Rozdział 42 Podnoszenie zamieszania
  43. Rozdział 43 Różne taktyki
  44. Rozdział 44 Złap tę kobietę dla mnie
  45. Rozdział 45 Chęć spania obok niego
  46. Rozdział 46 Czy oni za mną nie tęsknili?
  47. Rozdział 47 Nie wolno jej zwracać na siebie uwagi
  48. Rozdział 48 Chciał wszystkiego
  49. Rozdział 49 Kiedy ona odeszła?
  50. Rozdział 50 Winne sumienie

Rozdział 1273

W tych dniach ledwo mogła jeść i spać, pochłonięta myślami o tym, jaką kobietą naprawdę była Neera. Podczas ostatniej konferencji gildii przed wyborami na prezesa okręgu chciała wziąć udział, ale Avery jej nie pozwolił. Później dowiedziała się, że kobieta została prezesem okręgu. Avery awansował ją nawet na stanowisko dziewiątego starszego, pomimo wszelkich sprzeciwów. Słuchając wszystkich plotek o tej kobiecie w Phison, była bliska obłędu ze złości. Jak ktoś bez korzeni i przeszłości, outsider, mógł stać się prominentną postacią w Phison? Ukradła jej całe światło reflektorów i kuzyna. Wszystko przez tę nikczemną Neerę. To przez nią straciłam choćby najmniejszą nadzieję. Nie pozwolę jej tak po prostu odejść... Niedługo po tym, jak Avery wrócił do swojego gabinetu, ktoś zapukał do drzwi. Myślał, że to Irwin. Nawet nie podnosząc głowy, powiedział:

„Wejdź”. Drzwi się otworzyły. Gdy kroki stopniowo się zbliżały, w powietrzu unosił się aromat kawy i mocny zapach perfum. Avery wyczuł, że coś jest nie tak. Spojrzał w górę i zobaczył Phoebe stojącą przed biurkiem, trzymającą filiżankę kawy. Z delikatnym uśmiechem na ustach położyła filiżankę kawy obok jego dłoni. Pochyliwszy się do przodu, celowo zatrzymała się w swoim ruchu, szokujący siniak na szyi przykuł jego uwagę. Avery odwrócił wzrok, jego spojrzenie było pozbawione jakichkolwiek emocji. „Czy czegoś potrzebujesz? W przeciwnym razie wyjdź”. Uśmiech Phoebe na chwilę zachwiał się, ale szybko odzyskał opanowanie. „Avery, byłeś zajęty przez ostatnie kilka dni. Powinieneś zrobić sobie przerwę, inaczej twoje ciało nie będzie w stanie sobie z tym poradzić”. Avery stawał się nieco niecierpliwy. „Wynoś się”. Jego obojętność, a nawet odrzucenie, sprawiły, że Phoebe poczuła się niezwykle nieswojo. Jednak nie chciała się tak po prostu poddać. „Avery…” Jej uśmiech zniknął z kącików ust, zastąpiony wyrazem żalu. Delikatnie ugryzła się w wargę, widok, który wzbudził litość.

„Czy nadal jesteś na mnie zła? Wcześniej byłam po prostu zdenerwowana, myśląc o tym, jak ciężko pracowałaś dla Neery, nie otrzymując nic w zamian. Straciłam panowanie nad sobą i powiedziałam za dużo. Proszę, wybacz mi, biorąc pod uwagę, że zrobiłam to wszystko z troski o ciebie”. Avery podniósł głowę, jego ton był obojętny, gdy powiedział: „Jesteś pewna, że to dla mnie? Nie ma potrzeby, żebyś grała te drobne sztuczki przede mną, Phoebe”. To jedno zdanie natychmiast sprawiło, że serce Phoebe ścisnęło się. Czy on... już wie? Czy strzeliłem sobie w stopę? Przez chwilę miała mętlik w głowie. „Ja... Avery, źle mnie zrozumiałaś. Naprawdę uważam, że Neera jest bardzo niesprawiedliwa wobec—” „Już to mówiłem, nikomu nie wolno mówić o Neerze. Jeśli powiesz jeszcze jedno słowo, zostaniesz natychmiast wyrzucona z rodziny Cox”

تم النسخ بنجاح!