Rozdział 1287
W tym momencie Zephyr był całkowicie zdezorientowany. Był fanatykiem sztuk walki i chociaż był dość inteligentny, gardził kręceniem wokół krzaka i rozmyślaniem nad tak zawiłymi sprawami.
Dlaczego nie może zobaczyć pani Garcia? Udzielił jej znacznej pomocy, więc nie może to być spowodowane tym, że jej nie ufa, prawda? To nie miałoby żadnego sensu.
„To niemożliwe” – odpowiedział stanowczo Chad.