Rozdział 1327
Myśląc o bladej twarzy Neery z wcześniejszego dnia, Jean nie mógł powstrzymać się od zmartwienia. Po chwili namysłu wziął inicjatywę i zasugerował: „Pozwól mi wejść i jej pomóc”.
Adriana była zdziwiona. „Nie znasz się na medycynie. Jak możesz jej pomóc?”
„Jej stan nie wygląda najlepiej po tak długim czasie. Obawiam się, że coś może się stać. Nawet jeśli nie będę w stanie pomóc, po prostu zostanę przy niej. Albo pomogę jej w kilku drobnych zadaniach, pozwalając jej na krótki odpoczynek i chwilę relaksu”.