Rozdział 1385
W drodze na lotnisko Jean od czasu do czasu spoglądał na Neerę z zamyślonym uśmiechem.
Neera była zdziwiona. „Dlaczego zawsze się do mnie uśmiechasz bez powodu?”
Spojrzenie Jeana przesunęło się w dół, lądując na amulecie wiszącym na etui telefonu. Jego smukłe palce swobodnie się nim bawiły.