Rozdział 1471
Neera była zaskoczona uprzejmością Colina i szybko machnęła ręką. „Panie Wiley, jest pan zbyt uprzejmy. Tak wiele pan zrobił dla rodziny Gordon i tak skrupulatnie wszystko zorganizował. To rodzina Gordon powinna panu dziękować. Jeśli pan tak to mówi, naprawdę nie wiem, jak wyrazić swoją wdzięczność”.
Colin lekko się uśmiechnął. „Wygląda na to, że pani Neera znów zapomniała. Umówiliśmy się ostatnim razem, kiedy się spotkaliśmy. Nie ma potrzeby żadnych formalności. Dlaczego wciąż zachowujesz się wobec mnie tak zdystansowanie?”
Neera mrugnęła, zauważając, że nie udawał. Zrelaksowała się, nie powstrzymując się już dłużej i wybuchnęła serdecznym śmiechem. „W porządku. Nie będę więc stała na ceremoniach. Dopóki rozumiesz moją wdzięczność, to wszystko, co się liczy”.