Rozdział 1500
Neera nawet nie mrugnęła okiem i spojrzała na niego spokojnie. Zapytała: „Jeśli to oni mnie skrzywdzili, dlaczego ty przepraszasz?”
Wilfrid miał gorzki wyraz twarzy. „W końcu to moi rodzice. Jeśli zrobili coś złego, jako ich syn, naturalnie nie mogę stać z boku i nic nie robić”. „Och?” Głos Neery podniósł się na końcu. „Więc jeśli popełnią okropne zbrodnie, takie jak morderstwo lub podpalenie, i będą musieli trafić do więzienia, czy ty również zajmiesz ich miejsce?” Zaskoczony pytaniem Wilfrid zamilkł na dłuższą chwilę, nie mogąc wymyślić, jak odpowiedzieć.
Neera westchnęła w duchu i powiedziała: „Oni są nimi, a ty jesteś sobą. Cokolwiek zrobią, nie możesz tego powstrzymać, ani nie masz powodu, aby zająć ich miejsce. Niezależnie od tego, co zrobili, nie ma to nic wspólnego z tobą. Nie musisz brać na siebie wszystkich błędów. Mówiłam ci to wcześniej. Dlaczego nie możesz zrozumieć?”