Rozdział 445
Adriana zapytała ze zdziwieniem: „Co to ma wspólnego z nim?” „Cóż, on miał to na oku przez ostatnie kilka dni.” Neera szczegółowo wyjaśniła wkład Jean.
„Och! Wniósł całkiem sporo”, Adriana nie mogła powstrzymać się od pochwały.
„Ten młody człowiek jest bardzo biegły w załatwianiu spraw. Warto podjąć wysiłek, aby wyleczyć jego chorobę i uratować jego matkę. To dowodzi, że ma przyzwoity charakter”.