Rozdział 460
Tymczasem w rezydencji rodziny Krymskiej...
Korytarze dworu były nadal dobrze oświetlone, mimo że było już późno.
Sonny'emu i jego asystentowi Damianowi trudno było w tym momencie zasnąć.
Tymczasem w rezydencji rodziny Krymskiej...
Korytarze dworu były nadal dobrze oświetlone, mimo że było już późno.
Sonny'emu i jego asystentowi Damianowi trudno było w tym momencie zasnąć.