Rozdział 548
W tym samym czasie Jean dotarł do prywatnego pokoju, w którym wcześniej była Neera. Po uprzejmym zapukaniu do drzwi wszedł, ale nie zobaczył Neery. „Jesteś...” Skye była trochę zaskoczona, gdy zobaczyła Jean.
Jean cofnął wzrok i odpowiedział: „Jestem przyjacielem Neery. Przyszedłem ją zabrać z powrotem. Gdzie ona poszła?”
Skye była trochę zaskoczona. „Och? Jesteś jej asystentem? Poszła do toalety i jeszcze nie wróciła”.