Rozdział 705
Neera oparła się o jego pierś i zamknęła oczy. Zawsze byliśmy razem i nie zdawałam sobie sprawy z moich prawdziwych uczuć do ciebie, dopóki prawie nie straciłeś życia. Widząc twoje cierpienie, ja również cierpię. Jestem taka zła na tych, którzy cię skrzywdzili!
Spojrzała na niego po chwili milczenia.
„Wciąż jestem wściekła, ale nie chcę tracić panowania nad sobą. Porozmawiamy o tym, kiedy poczujesz się lepiej”. „Wiem, to moja wina. Zrobię wszystko, co zechcesz, dopóki ze mną nie zerwiesz”. Rozstanie? Bał się, że go zostawię?