Rozdział 714
Wyraz twarzy Clarence'a nagle stał się niewiarygodnie odrażający.
Jego niegdyś dumne i pewne siebie strategie rozpadły się w jednej chwili. Wszystkie ślady jego arogancji zniknęły, jakby zostały wymazane przez podmuch wiatru.
Zmagał się i rozglądał po otaczających go ludziach, szukając sprzymierzeńców.