Rozdział 750
Zanim Thora zdążyła się zorientować, już była ciągnięta w dół.
Jej rzepka kolanowa uderzyła w róg stołu. Ból był tak silny, że nie mogła przestać wyć z bólu.
Dopiero wtedy zareagowała, zaczynając się wiercić jak fasola na gorącej patelni.