Rozdział 794
Dziesięć minut później Violet wyszła z baru z Thorą, która była jak martwy pies. Wrzuciła ją do samochodu, westchnęła z ulgą i wsiadła.
Mężczyzna rasy mieszanej siedział na tylnym siedzeniu ze skrzyżowanymi nogami. Czytał elegancko zestaw dokumentów.
Widząc powrót Violet, uniósł brwi i pochwalił ją. „Dobrze sobie poradziłaś”.