Rozdział 748
„ Wiem”. Finnick skinął głową i rzucił jej wdzięczne spojrzenie. „Dam sobie z tym radę. Nie martw się. Przynajmniej odkryłem prawdę o tym porwaniu i teraz znalazłem zamknięcie”.
„ Mm.” Vivian pochyliła głowę. Finnick nie był w nastroju do pogawędki z nią, więc w powietrzu zapadła niezręczna cisza.
Niedługo potem pielęgniarka pobiegła korytarzem, najwyraźniej kogoś szukając. Vivian uznała, że pielęgniarka jest znajoma. Czy to nie ta pielęgniarka, która wcześniej podłączyła Rachel do kroplówki? Podniosła się. Czy ona mnie szuka?