Rozdział 931
Widząc taki wyraz twarzy Paris, Vivian instynktownie wiedziała, że coś musiało się stać.
„ Powiedz mi prawdę, a cię puszczę. Ale jeśli się nie przyznasz, dostaniesz ode mnie” – zagroziła Vivian, wskazując końcówką długopisu, który złapała ze stołu, na Parisa.
„ Hej, hej, uspokój się. Pogadam, pogadam.”