Rozdział 971
„ Co się stało?” zapytał Finnick, niepewny, co Vivian miała na myśli, mówiąc o jej wyglądzie. Myślał, że gdzieś źle się czuje, ale jej odpowiedź go zbiła z tropu. „Mała dynio” – podpowiedziała.
Finnick był chwilowo oszołomiony. Spojrzał na nią i powiedział tak przekonująco, jak tylko mógł: „Małego dynia nie ma tutaj. Jeśli będziesz posłuszna, wróci do domu”.
Dr Foster powiedział mu, żeby ją namawiał, jak dziecko, nawet jeśli poprosi o coś niemożliwego. To było jedyne rozwiązanie, aby zachować spokój emocjonalny i poprawić jej stan psychiczny, miejmy nadzieję.