Rozdział 1321
Patrząc, jak Jacob jest skuwany kajdankami przez kilka osób, Beverly w końcu otrząsnęła się z oszołomienia i rzuciła się do przodu, z bladą twarzą. „Czy wy coś pokręciliście? Mówicie o zatruciu i celowym powodowaniu wypadków samochodowych, ale nie macie dowodów…”
„ Proszę nie ingerować w nasze obowiązki służbowe! Nie będziemy aresztować ludzi bez solidnych dowodów”.
Jeden z urzędników odsunął Beverly na bok i powiedział surowo: