Rozdział 1329
W tej chwili gniew Wendy sięgał zenitu. Jednak widząc kilka osób wchodzących przez drzwi, jej gniew natychmiast nagromadził się w jej piersi. Nie była w stanie dać upustu emocjom, ale musiała wymusić uśmiech i stanąć z nimi twarzą w twarz: „Cóż, jeśli to nie moi ulubieni menedżerowie… co was tu sprowadza?”
W obliczu uśmiechniętej twarzy Wendy, mała grupa ludzi miała ponure miny. Jeden z menedżerów od razu przeszedł do sedna. „Pani Wendy, jesteśmy tutaj, aby rozwiązać nasz kontrakt”.
Uśmiech Wendy zamarł na jej twarzy. „Zakończyć? Jeśli dobrze pamiętam, artysta mojej firmy jest w trakcie kręcenia, a ty już widziałeś zdjęcia promocyjne. Jeśli chodzi o wczorajszy konkurs makijażu. Twoja firma jest znaną marką odzieżową. Nie wydaje się, żeby miało to jakikolwiek bezpośredni konflikt z konkursem”.