Rozdział 1367
„ Dziadku, panie i panowie, kolacja jest już prawie gotowa”. W tym momencie Wendy wyszła z kuchni, ubrana w drogą sukienkę od projektanta przykrytą czerwonym fartuchem. Zauważywszy Damona odrobinę za późno, powitała go z nutą nerwowej nieśmiałości.
Presley jako pierwszy przerwał ciszę: „Jesteśmy akurat na czas na kolację. Najpierw zjedzmy”.
W jadalni wszyscy jedli w ciszy, atmosfera wciąż ciężka. Zauważywszy to, twarz Presleya stała się poważna.