Rozdział 1390
Presley, leżąc w szpitalnym łóżku, od razu dostrzegł subtelną zmianę wyrazu twarzy. Jego emocje wydawały się być ciosem w policzek, a jego wzrok na ułamek sekundy stał się nieco oszołomiony. Nigdy nie pomyślał, że Damon, który zawsze wydawał się obojętny, obojętny na wszystko i wszystkich, może mieć taką falę emocji zalewającą go. Jednak gdy tylko dostrzegł kobietę obok siebie, twarz Presleya znów pociemniała. Damon szedł, trzymając Anyę w jednej ręce i Chloe w drugiej. „Masz nadzieję, że padnę trupem?”
Presley zapytał. Twarz Chloe pozostała bez wyrazu. Żadnego gniewu, żadnej urazy, żadnego uśmiechu i żadnego zażenowania, po prostu twarz pozbawiona wyrazu. Damon zmarszczył brwi, jego głos był lodowaty, gdy powiedział:
„Będziesz musiała zostać w szpitalu przez kilka dni. Poprosiłem Jamesa, aby załatwił kogoś, kto się tobą zajmie”. Presley był wściekły na lodowatą postawę Damona i wziął głęboki oddech. „Nie zostanę!” „Jak sobie chcesz. Zorganizuję lekarza, który będzie przy tobie 24/7”. Powiedział Damon. Presley był tak zły, że zaczął się trząść. Wziął kilka szybkich oddechów i spojrzał gniewnie na Damona. Jego klatka piersiowa przestała unosić się, a oczy zaczęły robić się trochę czerwone. Udało mu się wyjąkać: