Rozdział 1408
„Damon!” Cole próbował powstrzymać Damona przed wyjściem, wciąż nie mając pojęcia o całej sytuacji z Wendy. „Jeśli chcesz przyspieszyć śmierć Wendy, to koniecznie mnie powstrzymaj”. Cole zamarł w miejscu. Stał nieruchomo, nie ruszył się i po prostu patrzył, jak Damon wychodzi z pokoju. Jego żyły na czole nabrzmiały, a on odwrócił wzrok w stronę Presleya, który leżał w szpitalnym łóżku. „Presley, naprawdę niczego mi nie wyjaśnisz?!” Presley zamknął oczy i chwilę mu zajęło, zanim powoli powiedział:
„Powinieneś wracać. Upewnię się, że Wendy wróci do rodziny Alonso”. Chciał powiedzieć: „Upewnię się, że Wendy wróci do rodziny Alonso cała i zdrowa”, ale nie mógł się zmusić, żeby wypowiedzieć te słowa. Col e milczał przez kilka sekund. Jego ton stał się bardziej surowy, pokazując jego autorytet jako głowy rodziny Alonso. „ Najpóźniej do jutra! Mam nadzieję, że uda ci się to jak najszybciej rozwiązać!” W pokoju szpitalnym obok Presleya, Damon i Robin stali naprzeciw siebie. „Robin, cokolwiek chcesz, po prostu to wyrzuć z siebie. Chodzi tylko o rodzinę Harper, gdybyś tylko się przyznał, mógłbym ci to nawet dobrowolnie dać! Czy naprawdę warto zabić tylu ludzi dla rodziny Harper? A kiedy już dostaniesz rodzinę Harper, jaki z tego pożytek? Jeśli jesteś gotów zabić własnego brata, jak długo myślisz, że możesz utrzymać stanowisko przewodniczącego Harper Group?” Robin nie spodziewał się, że Damon będzie tak bezpośredni. Nie mógł po prostu przyjąć oskarżenia. Zatrzymał się na chwilę, po czym zaczął chichotać. „Damon, nie rzucaj dzikich oskarżeń bez dowodów. To nie jest test wielokrotnego wyboru i nie możesz zrzucić tego na mnie, bo inni są niewinni. Bycie fałszywie oskarżonym nie jest przyjemne. I... los twoich rodziców jest nadal niepewny. Nie mów tak, jakby już odeszli. To pech”. Damon po prostu cicho patrzył na Robin, w jego oczach pojawiła się nuta wściekłości. Jego spojrzenie się zmieniło, a usta zacisnęły. „Masz rację”. Podszedł do okna, oparł palce na parapecie i spojrzał na jasne słońce. Myślał, że w taką pogodę samolot, którym leciała Chloe, powinien być stabilny. Czy spała, słuchała muzyki, czy śniła na jawie?
„Zanim moi rodzice zostaną znalezieni, nie powinienem mieć takich myśli. Więc porozmawiajmy dziś o czymś innym...” Damon zatrzymał się, patrząc na park poniżej, gdzie mężczyzna w średnim wieku ostrożnie towarzyszył ciężarnej kobiecie na spacerze. Dłoń ciężarnej kobiety spoczywała na jej nabrzmiałym brzuchu, delikatnie go głaszcząc. Na jej twarzy pojawił się uśmiech, ale wyraz jej twarzy był spokojny i ciepły. Damon uśmiechnął się, odwracając wzrok z powrotem do lekko nerwowego mężczyzny obok ciężarnej kobiety. Nie zazdrościł mężczyźnie, ponieważ jego żona była piękniejsza od mężczyzny i nosiła bliźnięta. Miał w drodze dwóch małych łobuzów. „Manipulowałeś moim związkiem z Wendy za moimi plecami i bardzo starałeś się powstrzymać Chloe przed pójściem na bankiet stanowy. Robin, czego się tak boisz?” Wzrok Damona pozostał na scenie poniżej, gdzie ciężarna kobieta wpadła na inną ciężarną kobietę, która była sama na spacerze. O czym rozmawiali? „Słyszałem to pytanie zbyt wiele razy i udzieliłem ci zbyt wielu odpowiedzi. Wszystko, co robię, jest dla dobra rodziny Harperów. Gdybyś ty i Wendy byli razem, ogromna rodzina Alonso byłaby twoja, a także rodziny Harperów. Znasz teraz stan Presleya. Czy jego stanowcze stanowisko nie jest po to, aby pomóc ci lepiej zarządzać rodziną Harperów i zaoszczędzić ci kilku objazdów?”