Rozdział 1541
Wyraz twarzy Caroliny stał się pusty i zajęło jej trochę czasu, zanim wróciła do zmysłów. Powiedziała,
„Jonah, | wiesz, że zawsze byłeś zły z powodu gówna | wymierzonego w Chloe. Zawsze jej współczułeś i czułeś się winny z jej powodu! Ale twój faworytyzm i ochrona powinny mieć granice. W twoim wieku, czy naprawdę zamierzasz posunąć się tak daleko, żeby zrekompensować swoje poczucie winy, nawet jeśli oznacza to zhańbienie własnego nazwiska? Przez całe życie byłeś uczciwy, a teraz po prostu zrzucasz winę na siebie. Czy to jest tego warte?”
Jonasz pokręcił głową,