Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 451 Nadal zdezorientowany
  2. Rozdział 452 Dary pocieszenia
  3. Rozdział 453 Moja przyszła szczęśliwa egzystencja
  4. Rozdział 454 Mów cicho
  5. Rozdział 455 Bogactwo talentów muzycznych
  6. Rozdział 456 Reakcja i trolle
  7. Rozdział 457 Nowe poranki, nowe wyniki
  8. Rozdział 458 Spraw, aby każda nuta miała znaczenie
  9. Rozdział 459 Jakiż to dar muzyki
  10. Rozdział 460 Niezachwiane skupienie w muzyce
  11. Rozdział 461 Cierń w moim końcu
  12. Rozdział 462 Wpływ na Twoją decyzję Jak mogę czuć się swobodnie
  13. Rozdział 463 Zdrowie przede wszystkim
  14. Rozdział 464 Pokarm dla myśli: Rozwód
  15. Rozdział 465 Głęboki oddech i pocałunek
  16. Rozdział 466 Świat miłości
  17. Rozdział 467 Oczy piękna i dreszcze
  18. Rozdział 468 Znieść presję
  19. Rozdział 469 Sprzątanie, potrzebuję podwózki
  20. Rozdział 470 Jasna ekstaza miasta
  21. Rozdział 471 Cicha głośność
  22. Rozdział 472 Wygrzewanie się na słońcu
  23. Rozdział 473 Prace w toku
  24. Rozdział 474 Kolejny cios
  25. Rozdział 475 Organizacja wydarzeń spółki.”
  26. Rozdział 476 Brzęczenie przeprosin
  27. Rozdział 477 Uruchom kampanię
  28. Rozdział 478 Jej obsesja
  29. Rozdział 479 Nie utrudniaj postępu
  30. Rozdział 480 Spełniaj marzenia
  31. Rozdział 481 Kara za zerwanie umowy
  32. Rozdział 482 Cel krytyków
  33. Rozdział 483 Dbaj o swoje sprawy i talenty
  34. Rozdział 484 Plany sprzedaży
  35. Rozdział 485 Zwroty wydarzeń
  36. Rozdział 486 Celuj w gwiazdę i wygraj
  37. Rozdział 487 Stadion Galaxy
  38. Rozdział 488 Elektrownia
  39. Rozdział 489 Prędkość Dni
  40. Rozdział 490 Rzuć show-biznes.
  41. Rozdział 491 Pływające wokale
  42. Rozdział 492 Ciała rytmiczne
  43. Rozdział 493 Trzyma się Cheer
  44. Rozdział 494 Talent czy podróbka
  45. Rozdział 495 Wielki łyk powietrza
  46. Rozdział 496 Pod momentem
  47. Rozdział 497 Świat muzyki
  48. Rozdział 498 Niepokój i napięcie
  49. Rozdział 499 nie ma większego znaczenia
  50. Rozdział 500 Atmosfera żywa, Online Crazy

Rozdział 5 Gest ciepła: Odsłanianie warstw obojętności

Damon mocno trzymał w ramionach kruchą kobietę, a jego długie brwi były lekko zmarszczone.

Zamierzał spojrzeć na kobietę, którą trzymał w ramionach, ale jego broda uderzyła w czubek jej głowy.

Jej włosy lekko muskały jego brodę, łaskocząc go.

Odwrócił wzrok, opadając na jej smukłą, delikatną szyję. Jej za duża szpitalna koszula pozwoliła mu zobaczyć skórę pod ubraniem.

Jego spojrzenie stopniowo się pogłębiało, ale kobieta w jego ramionach nagle się poruszyła, a z jej kołnierzyka wydobył się słodki zapach, który uderzył wprost w jego nozdrza. Na moment zaskoczyła go

Chloe znów się poruszyła, czując, jak drętwienie nóg ustępuje, a potem powiedziała cichym głosem: „Dzięki. Teraz już wszystko w porządku”.

Serce Damona zabiło mocniej, ale i tak delikatnie ją uwolnił.

Widząc, że odzyskała równowagę, cofnął rękę

„ Wszystko w porządku?” zapytał.

Chloe lekko się zarumieniła i skinęła głową: „Nic mi nie jest. Przepraszam, moje nogi były teraz trochę zdrętwiałe”.

Damon uśmiechnął się. „Wiem, nie ma potrzeby wyjaśniać”.

Tak proste zdanie wprawiło Chloe w osłupienie, a ona poczuła w środku odrobinę goryczy, ale jej wyraz twarzy pozostał niezmieniony

„ Dziękuję” – powiedziała.

Starsza pani była zaskoczona poprzednią sceną, ale widząc teraz interakcję między tą dwójką, jej oczy napełniły się satysfakcją i radością.

Wygląda na to, że jej wnuk jednak nie był pozbawiony emocji.

Damon tylko lekko się uśmiechnął.

Chloe stała tam przez chwilę, przypominając sobie, co Lance powiedział wcześniej, odwróciła się do starszej pani i powiedziała: „Pani, mam teraz kilka spraw do załatwienia. W którym pokoju pani jest? Przyjdę do pani, jak skończę”.

„ Tam! Widzisz te drzwi? Następnym razem możesz wejść stąd.”

Starsza pani zamilkła, a w jej oczach pojawił się chytry błysk.

„ Wymieńmy się numerami telefonów. Och, nie wzięłam telefonu.” Powiedziała starsza pani

Hannah w pobliżu sięgnęła do kieszeni, znalazła telefon i zrobiła krok do przodu. Powiedziała: „Pani”.

Starsza pani rzuciła jej spojrzenie, a ona natychmiast zrozumiała i odsunęła się.

„ Damon, szybko użyj swojego telefonu i zapisz mi jej numer” – powiedziała starsza pani.

Damon zmarszczył brwi, ale i tak wyjął z kieszeni czarny telefon komórkowy, po czym spojrzał na Chloe.

Wpisał numer telefonu Chloe do swojego telefonu, po czym odłożył telefon

Następnie spojrzał na jej szczupłą sylwetkę, zdjął mundur i narzucił go na nią.

Fala ciepła, przesycona chłodnym zapachem, natychmiast ogarnęła Chloe. Mundur nadal emanował ciepłem mężczyzny.

„ Załóż to, jest zimno” powiedział Damon obojętnie, patrząc w pełne spokoju oczy Chloe,

Serce Chloe nagle zmiękło, a w jej oczach pojawiło się lekkie ciepło.

Niespodziewanie to właśnie nieznajomy zapewnił jej ciepło i opiekę, których potrzebowała w tym momencie.

Na koniec Chloe postanowiła zdjąć kurtkę i zwrócić ją Damonowi,

W porządku. Wrócę niedługo do swojego pokoju. Jeśli założę twoją kurtkę, będzie kłopot, kiedy ci ją oddam”

„ To kłopot” Damon uniósł brew. „Czy ty nie mówiłeś, że dotrzymasz towarzystwa mojej babci, czy to tylko na pokaz?”

Chloe była lekko zaskoczona i pokręciła głową,

„Naprawdę przyjdę i dotrzymam towarzystwa twojej babci”.

Pokazała mu kurtkę, skinęła głową, a następnie odwróciła się w lewo

Damon stał nieruchomo, obserwując, jak szczupła, acz stanowcza i obojętna sylwetka Chloe powoli znika, a w jego głębokich oczach zamigotał błysk światła.

„ Damon”

Starsza pani nagle przemówiła, a on odwrócił się, żeby na nią spojrzeć.

Uśmiechała się.

„O co chodzi, babciu?” – zapytał Damon.

Spojrzała na niego z wyrzutem: „Czy ty jesteś tępy? Idź i odprowadź ją”.

تم النسخ بنجاح!