Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 51
  2. Rozdział 52
  3. Rozdział 53
  4. Rozdział 54
  5. Rozdział 55
  6. Rozdział 56
  7. Rozdział 57
  8. Rozdział 59
  9. Rozdział 59
  10. Rozdział 60
  11. Rozdział 61
  12. Rozdział 62
  13. Rozdział 63
  14. Rozdział 64
  15. Rozdział 65
  16. Rozdział 66
  17. Rozdział 67
  18. Rozdział 68
  19. Rozdział 69
  20. Rozdział 70
  21. Rozdział 71
  22. Rozdział 72
  23. Rozdział 73
  24. Rozdział 74
  25. Rozdział 75
  26. Rozdział 76
  27. Rozdział 77
  28. Rozdział 78
  29. Rozdział 79
  30. Rozdział 80
  31. Rozdział 81
  32. Rozdział 82
  33. Rozdział 83
  34. Rozdział 84
  35. Rozdział 85
  36. Rozdział 86
  37. Rozdział 87
  38. Rozdział 88
  39. Rozdział 89
  40. Rozdział 90
  41. Rozdział 91
  42. Rozdział 92
  43. Rozdział 93
  44. Rozdział 94
  45. Rozdział 95
  46. Rozdział 96
  47. Rozdział 97
  48. Rozdział 98
  49. Rozdział 99
  50. Rozdział 100

Rozdział 364

Drzwi się otworzyły i do biura administracyjnego weszła kobieta, stukając obcasami o podłogę. Lucy odwróciła się i zobaczyła kobietę w czarnych legginsach z mocnym makijażem na twarzy. Miała na sobie malutką skórzaną spódniczkę i płaszcz. Nie była ani niska, ani wysoka i miała niezwykłą figurę. Kobieta wyglądała na krągłą i prawdopodobnie nie miała ponad czterdziestu lat. Lucy pomyślała, że jest ładna i wyglądała znajomo.

Podczas gdy Lucy badała kobietę, kobieta również badała Lucy. Widząc młody wygląd Lucy, jej oczy wyrażały pogardę. Ale gdy zobaczyła Liama, zamarła w miejscu. Jej oczy wędrowały po całym Liamie, zanim weszła do pokoju. Za nią stał szczupły mężczyzna w średnim wieku z przetłuszczonymi włosami, okularami i schludnym garniturem.

Lucy zastanawiała się, kim był ten mężczyzna, gdy pani Ada powiedziała: „Pan Harrison”. Pan Harrison nawet nie spojrzał na panią Adę. Zamiast tego, uprzejmie podszedł i przysunął sobie krzesło. Następnie zwrócił się do pani Ady i powiedział: „Pani Ada, dlaczego pani tam stoi? Zrób filiżankę mojej najlepszej herbaty dla pani Chapman...”

تم النسخ بنجاح!