Rozdział 273
Rozdział 273 Przyjadę po Ciebie jutro
„ Nie.” Ton Garetha był stanowczy. „Nie ma szans, żeby twoje ciało wyzdrowiało.”
„ Tak. Muszę tylko regularnie brać leki w domu. Nie musisz się tak o mnie martwić, wszystko jest w porządku. Dziękuję, Garry.”