Rozdział 296
Kira była sceptyczna. „To… Nigdy wcześniej tego nie widziałam”.
„ Nie dziwię się, że tego nie zrobiłeś.” Elisa zachichotała.
Wyraz twarzy Kiry się zmienił. „To dziwne? Dlaczego te propozycje projektów są tak podobne do siebie? Nikt przy zdrowych zmysłach by ich nie zatwierdził… O mój Boże, Elisa. Ty…”