Rozdział 417
Rozdział 417 Żywy dzwonek
Usta Elisy powoli się wygięły. Widząc osobę przed jej oczami, która do niej podchodziła, uśmiechnęła się. „Jaki zbieg okoliczności, pani Golding.”
To właśnie powiedziała jej wcześniej Anita.
Rozdział 417 Żywy dzwonek
Usta Elisy powoli się wygięły. Widząc osobę przed jej oczami, która do niej podchodziła, uśmiechnęła się. „Jaki zbieg okoliczności, pani Golding.”
To właśnie powiedziała jej wcześniej Anita.