Rozdział 72 Podstępny
„Nie mogę uwierzyć, że pozwoliłeś temu idiotowi zająć twoje miejsce!” – wykrzyknęła z oburzeniem Nadia.
„A czego oczekiwałaś ode mnie, mamo? Nie widziałaś, jak Máximo na mnie patrzył”. Heloise wzdrygnęła się na to wspomnienie. „Jest atrakcyjny, ale wyglądał jak sam diabeł. Oczywiście nie bardziej niż pan Herrera”.
– Pan Herrera? Lekarz?